Rustykalne wesele i niebieski motyw przewodni! Ślub Moniki i Mateusza
Rustykalne wesele i niebieski motyw przewodni – czy to połączenie ma prawo bytu? Przecież ten rustykalny styl (w jednym worku z boho;)) to brązy, beże, nuda… Nic z tych rzeczy. Sami zobaczcie, jak pięknie zorganizowali to Monika i Mateusz (a Marta i Maciej z VeryLuckyStar uchwycili to na fotkach).
Niebieski motyw przewodni zyskuje na popularności, ale… wiele Panien Młodych “rozbija” się na temacie bukietu ślubnego. Niebieskie kwiaty do bukietu to może nie być taka prosta sprawa. Pole do popisu jest nieco ograniczone. Monika wybrnęła z tego z nie lada gracją. Jej ślubny bukiet idealnie wpasował się w motyw przewodni, choć niebieskich kwiatów było w nim jak na lekarstwo. Uważam jednak, że to bardzo dobrze, bo ten kolorowy bukiet nadał wyjątkowego charakteru całej stylizacji, przełamując konwencję.
Jeśli marzycie o szlafroku ślubnym na czas przygotowań – nie musicie ograniczać się do bieli. Monika wybrała przepiękne okrycie tętniące kolorami, które.. cudownie pasowało do bukietu!
Dodatki Pana Młodego zdecydowanie nie są przypadkowe. Drewniane spinki do mankietów, brązowa mucha, klasyczny zegarek i równie klasyczne buty. A do tego – przepiękny, szaro-błękitny garnitur, bez którego niebieski motyw przewodni tej uroczystości nie byłby tak oryginalny.
Fryzura ślubna Moniki to klasyczne, piękne upięcie, fantastycznie komponujące się z welonem. Makijaż – również minimalistyczny, szalenie elegancki. Ta stylizacja w połączeniu z nietypowymi kolczykami soutache to prawdziwy majstersztyk. Zachwycam się!
Jeśli poszukujecie błękitnych sandałów do ślubu – te, które ma na sobie Monika są marki Badura. Wieść niesie, że to całkiem wygodne szpilki na wesele!
Pomysły na nietypową bramę weselną? Bardzo proszę! Maszyny rolnicze poszły w ruch. Takiej przeszkody nie sposób ominąć bez negocjacji! Auto do ślubu – nie mogło być w kolorze innym, niż niebieski.
Moda na “here comes the bride” przywędrowała do nas z zachodu. Jak Wam się podoba polska wersja językowa? Ja uważam ją za uroczą! Cała dekoracja kościoła zasługuje na uwagę. Drogę do ołtarza zdobiły drewniane tablice z pięknym hymnem o miłości. Zapamiętajcie ten pomysł! 🙂
Czas na niebieskie wesele! 🙂
Wesele Moniki i Mateusza odbyło się w Bajka Hotel & Spa w Grodźcu. Zauważcie, że niebieski motyw przewodni, choć widoczny gołym okiem, “zaistniał” wyłącznie na obrusach. Te były jednak na tyle spektakularne, że to w zupełności wystarczyło, aby stworzyć niebywały klimat. W połączeniu z przepięknymi (i podobno najmodniejszymi:)) krzesłami w kolorze bladego złota i kaskadami kolorowych kwiatów – całość wyglądała cudownie!
W trakcie wesela nowożeńcy wymknęli się na kilka chwil na sesję zdjęciową w plenerze. Monika przełamała swoją stylizację jeansową kurtką – czadowy pomysł! Nieco wcześniej Monika zmieniła też ozdobę do włosów – zamiast welonu w upięciu pojawił się kwiatowy grzebyk. Niebieskie auto miało swoje pięć minut.
zdjęcia: VeryLuckyStar
Wow! Same fantastyczne pomysły! A jeszcze jeansowa kurtka do sukienki – świetnie to wygląda, bardzo mi się podoba!